Przysmak znany na całym świecie, modyfikowany w zależności od kultury i doceniany przez najwybredniejszych koneserów. O czym mówimy? O chałwie. Mimo dostępności na rynku jej rozmaitych wariantów nie może się ona pochwalić pierwotnym, a co za tym idzie wartościowym składem. Chałwa ze sklepu zawiera sam cukier i utwardzone tłuszcze roślinne m.in. olej palmowy, syrop glukozowy i liczne sztuczne substancje hamujące procesy starzenia. Domowa chałwa jest tego całkowitym przeciwieństwem. Dzięki pierwszorzędnym i całkowicie naturalnym składnikom chałwa domowej roboty ma mnóstwo witamin. Świetnie sprawdza się jako dodatek do aromatycznej kawy lub popołudniowej gorzkiej herbaty. Jest dobrą i zdrową przekąską, która zawiera kwasy omega -6 oraz jedzona w rozsądnych ilościach zaspokoi chęć ciągłego podjadania. Ale czy jej przygotowanie nie jest skomplikowane i czasochłonne? W żadnym wypadku!
W niniejszym artykule przedstawiamy świetny przepis na chałwę, która przyniesie rozkosz każdemu podniebieniu i duszy!
Chałwa sezamowa – podstawowy przepis na chałwę
Na początek warto zaznaczyć, że najbardziej klasyczna chałwa składa się z sezamu, chociaż w niektórych krajach robi się ją z orzechów (najczęściej mielonych migdałów) lub ze słonecznika. Jednak bez względu na to, który składnik stanie się bazą dla naszej chałwy, sposób jej przyrządzenia będzie taki sam.
Główne składniki:
- 400 g białego sezamu
- miód o jasnej barwie – ilość miodu zależy od naszych upodobań co do słodkości. Jednak w naszym przepisie zalecamy dodać 4 łyżki miodu.
- 2 laski wanilii (można dodać też esencję waniliową albo zastąpić całość cukrem waniliowym)
- 2 łyżki wody
Nim przystąpisz do przyrządzania chałwy, zastanów się, na co masz ochotę. Poniższy przepis zawiera jej podstawę, ale by Twoja chałwa była w pełni kompletna i smaczna możesz użyć dowolnych składników i dodatków takich jak:
- Bakalie,
- Rodzynki,
- Daktyle,
- Orzechy włoskie,
- Prażone migdały,
- Kakao,
- Orzechy nerkowca,
- Wiórki kokosowe.
W przypadku daktyli należy je wcześniej namoczyć w wodzie i odstawić do lodówki na kilka godzin. Dzięki temu staną się miękkie i łatwiej połączą z chałwą. Jeśli jednak dla smaku chcemy dodać orzechów włoskich, warto je wcześniej zmielić. Dzięki temu chałwa stanie się naturalnie krucha o wyrazistym orzechowym smaku.
Krok 1
Ziarna sezamu przekładamy do dużej suchej patelni. Sezam prażymy, ciągle mieszając. Gdy zacznie się lekko rumienić, należy zdjąć patelnię z palnika, a jej zawartość przesypać do garnka lub innego naczynia. (Nie dopuśćmy do tego, by sezam się przypalił, bo nasza chałwa stanie się gorzka i cierpka). Czekamy do całkowitego wystygnięcia sezamu.
Krok 2
Sezam i wanilię mielimy na drobny pył – możemy do tego użyć młynka do kawy, blendera lub thermomixa. Następnie dodajemy miód, wodę i mieszamy, aż uzyskamy jednolitą i gładką masę. Im dłużej będziemy mieszać, tym nasza masa zrobi się kleista i lepka. To sprawi finalnie, że chałwa będzie mieć ciągnącą się, a nie kruchą konsystencję. Jeśli wolimy jednak tę drugą opcję, składniki mieszajmy tylko do momentu pełnego połączenia.
Krok 3
Gotową masę przekładamy do brytfanny wyłożonej papierem do pieczenia lub do silikonowych foremek, które nadadzą naszej chałwie indywidualny i dowolny kształt, a przy okazji ułatwią jej wyjmowanie.
Krok 4
Chałwę wkładamy do lodówki na około 2 godziny lub dłużej, aż cała masa stężeje. Następnie należy ją pokroić i przechowywać w szczelnie zamykanym pojemniku. Dzięki temu pozostanie długo świeża i nie pochłonie innych zapachów z lodówki.
Prócz dodania do samej masy licznych dodatków i bakalii, chałwę możemy posypać orzechami laskowymi lub polewą czekoladową. Tak przygotowana chałwa jest gotowa od razu do spożycia, a nam nie pozostaje nic innego, jak życzyć Ci smacznego!
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.