Co prawda tłusty czwartek już za nami, ale nie mogłam się powstrzymać i musiałam je ponownie zrobić. Faworki lub jak wolą niektórzy chrust, jest zdecydowanie za rzadko przygotowywany w polskich domach. Zazwyczaj tylko raz w roku większość z nas cieszy się pysznym smakiem tych kruchych przekąsek. Wbrew pozorom nie są one tak niezdrowe, jak jest powszechnie przyjęte. Wszystko zależy, od tego jakiego tłuszczu użyjemy do ich wysmażenia.
Dla mnie numerem 1 jest niezmiennie olej kokosowy, podobno najzdrowszy tłuszcz na świecie. Ja wybieram ten nierafinowany, ponieważ jest pełen wartości odżywczych, poza tym nadaje potrawom delikatnego kokosowego posmaku. Dzięki niemu moje faworki są jeszcze smaczniejsze.
Znacznie tańszą, ale równie zdrową alternatywą dla oleju kokosowego jest tradycyjny smalec. Już słyszę reakcję niektórych z Was, że smalec jest tłusty, niezdrowy i nie pachnie zbyt ładnie… Czas obalić te mity. Nie istnieje tłuszcz mniej lub bardziej tłusty. Smalec jest bogaty w kwasy omega oraz przyczynia się do produkcji dobrego cholesterolu. Mimo że zapach topionego smalcu nie każdemu przypadnie do gustu, w potrawach jest całkowicie niewyczuwalny. Swoimi właściwościami olej kokosowy i smalec niezaprzeczalnie wygrywają ze zwykłym olejem.
Zapraszam więc na wspólne przygotowanie zdrowych faworków na oleju kokosowym!
Składniki
- 400 g mąki pszennej
- 4 łyżki cukru trzcinowego
- 2 łyżki smalcu
- żółtko
- 3 jajka
- 50 ml spirytusu
- 0.5 l oleju kokosowego lub smalcu do smażenia
- cukier puder do dekoracji
Przygotowanie
Mąkę, cukier, jajka i smalec zagnieć razem bardzo dokładnie, tak aby otrzymać jednolite i plastyczne ciasto. W przypadku, gdyby wyszło zbyt twarde, możesz do niego dodać trochę letniego mleka.
Ciasto rozwałkuj bardzo cienko. Nożykiem lub radełkiem wycinaj podłużne prostokąty z przecięciem w środku i zawijaj faworki, przekładając brzeg ciasta przez nacięcie.
Olej kokosowy lub smalec roztop na patelni i dobrze rozgrzej. Smaż faworki, aż będą mieć piękny złocisty kolor.
Usmażone chruściki wykładamy w pierwszej kolejności na ręcznik papierowy, aby wsiąknął nadmiar tłuszczu.
Gdy wystygną, oprósz je cukrem pudrem i zajadaj!
SMACZNEGO!
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.